czwartek, sierpnia 12, 2010

nieczyste zagrywki

"pobaw się ze mną, proszę"

Zauważyłam, że Beta stosuje nieczyste zagrywki. Żeby mnie sprowokować do zabawy, łapie mnie za ogon lub kufer. To było nawet do zniesienia, gdy miałam długie loki, bo cóż - nic nie czułam. Niemniej teraz, gdy jestem znowu ostrzyżona na łysola, jest to dość bolesne. Tłumaczę i tłumaczę a ona swoje. I ganiamy się po podwórzu a ja jej donośnie, szczekiem oznajmiam - dość tej głupiej zabawy, a ta swoje! Wielka i durna!!!! Foch!!!!!!!!!!!

berek